Każdy rodzic czeka na pierwszy ząbek swojego dziecka. Ale kiedy ząbkowanie staje się faktem okazuje się, że sprawa nie jest lekka i przyjemna. Wychodzące ząbki przysparzają rodzicom dużo zmartwień i fundują kilka nieprzespanych nocy.
Jak poznać, że „idzie” pierwszy ząbek?
Najczęściej rodzice wyobrażają sobie ząbkowanie jako wzmożone ślinienie i częste wkładanie przez dziecko rączek do buzi. Niekoniecznie musi być to ze sobą powiązane. Nie każde dziecko, które się ślini i wkłada dłonie do buzi zaczyna ząbkować. Około 3-4 miesiąca życia nadchodzi po prostu taki etap rozwoju. Niemowlę znajduje kolejny sposób na poznawanie świata. Jeśli jednak towarzyszy temu marudność, a dziąsła malucha wydają się rozpulchnione, obrzęknięte czy zaczerwienione, rośnie prawdopodobieństwo, iż jest to objaw ząbkowania.
Kiedy pojawi się pierwszy ząb?
Z teoretycznego punktu widzenia najczęściej pierwszy ząbek pojawia się między 5-8 miesiącem życia. Zdarzają się dzieci, u których ząbki pojawiają się wcześniej, ale i takie, które z ząbkowaniem się nie spieszą. W tej drugiej sytuacji przede wszystkim trzeba uzbroić się w cierpliwość. Jeśli dziecko zbliża się do swoich pierwszych urodzin a po zębach nie ma śladu, warto skonsultować się z lekarzem. Zweryfikuje on między innymi, czy witamina D jest prawidłowo suplementowana i czy rozwój dziecka przebiega odpowiednio i nie budzi w żaden sposób niepokoju.
Z drugiej strony, jeśli pierwsze zęby zaczną pojawiać się w okolicy 3-4 miesiąca życia, rodzic powinien być czujny i szczególnie dbać o higienę jamy ustnej dziecka. Tak wczesne wyrzynanie się zębów jest czynnikiem ryzyka rozwoju próchnicy. Dodatkowo chciałabym przypomnieć, że o higienę jamy ustnej należy dbać – podobnie jak o higienę reszty ciała. Nie pomijamy tego fragmentu i najpierw pielęgnujemy dziąsła, a później zęby.
Gorączka i bóle w trakcie ząbkowania
Tak jak wspomniałam na początku artykułu – na pierwszy ząbek każdy bardzo czeka. Jednak kiedy proces ząbkowania się rozpoczyna okazuje się, że nie jest to przyjemne. Dziecko może być drażliwe, częściej płakać i wybudzać się ze snu. Do tego może dojść pogorszenie apetytu – dziecko które ma już rozszerzaną dietę, może nagle odmówić przyjmowania innych niż mleko posiłków. Wszystko to wynika z bólu, który towarzyszy wyrzynaniu się zębów. Zdarzyć się również może podwyższona ciepłota ciała.
W takich sytuacjach dużą ulgą będą różnego rodzaju gryzaki, zwiększenie częstotliwości przytulania i pocieszania maluszka. Nie zaleca się leków homeopatycznych. Stanowczo odradza się również naszyjniki z bursztynów, których używanie grozi uduszeniem się dziecka. W niektórych sytuacjach przyda się dodatkowo lek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy. Jego podaż powinna być dostosowana do masy ciała dziecka. Przy standardowych dolegliwościach bólowych nie ma wskazania na konkretny preparat (paracetamol lub ibuprofen). W przypadku stanu zapalnego z dużym obrzękiem dziąsła, ibuprofen może się okazać lekiem preferowanym, podobnie jak przy wyrzynaniu się zębów trzonowych (w późniejszym okresie życia). W przypadku ibuprofenu można podać od 5-10 mg/kg masy ciała (niższa dawka 5mg/kg bardzo dobrze zadziała przeciwbólowo). W przypadku paracetamolu 10-15mg/kg masy ciała. Od strony praktycznej najczęściej wygląda to tak, że w trakcie dnia udaje się gryzakami, zabawą i różnymi aktywnościami trochę odciągnąć uwagę dziecka od dolegliwości, a największy problem pojawia się w nocy. To jest dobry moment na to, by sięgnąć po skuteczny, a zarazem bezpieczny lek.
Gorączka przy ząbkowaniu – kiedy udać się do lekarza?
Gdy gorączka przy ząbkowaniu przekracza 38,5°C i przeciąga się w czasie, warto skonsultować się z pediatrą. Zdarzyć się może, że u dziecka rozwija się infekcja i będą potrzebne dodatkowe zalecenia po przeprowadzeniu badania lekarskiego. Zwróć również uwagę na skład leku. Dobrze jest podać taki, który nie zawiera cukru. Jeśli okaże się, że znajduje się on w składzie preparatu to warto pamiętać o higienie jamy ustnej, nawet, gdy dziecko posiada tylko jeden ząbek.
Ząbkowanie nie należy do najprzyjemniejszych etapów w rozwoju dziecka. Zdarzają się jednak dzieci, które przechodzą ten etap skąpoobjawowo. Dobra wiadomość jest taka, że bliskość rodzica, różnego rodzaju gryzaki i odwracanie uwagi mogą przynieść dużą ulgę w drobnych dolegliwościach. W tych silniejszych, zwłaszcza występujących w godzinach nocnych, można wspomóc się lekami przeciwbólowymi.
Autor: lek. Dagmara Chmurzyńska-Rutkowska
- Ząbkowanie – fakty i mity. Co musi wiedzieć pediatra? prof. dr hab. n. med. Dorota Olczak-Kowalczyk, dr n. med. Piotr Sawiec
- American Academy of Pediatrics. (December 2013). Teething: 4–7 months.